Sentiero attrezzato
delle Forcelle
(niem. Schartenweg)

Sztolnie z czasów I wojny światowej na trasie Sentiero delle Forcelle
Sztolnie z czasów I wojny światowej na trasie Sentiero delle Forcelle

Perć z czasów I wś wzdłuż poszarpanej grani

Nie jest to typowa ferrata, a biegnąca wysoko półkami i przez wiele mostków, miejscami ubezpieczona perć z czasów I wojny światowej, stanowiąca naturalne przedłużenie ferraty De Luca - Innerkofler. Z tego też względu, najsensowniej przechodzić obie trasy razem, co daje całodniową, bardzo ciekawą wycieczkę we wspaniałej scenerii jednej z najpiękniejszych grup Dolomitów – Tre Cime di Lavaredo.

Obszar górski:

Grupa:

Lokalizacja:

Miejscowość:

Parking:

Max wysokość:

Trudność:

Atrakcyjność (1-3):

Początkujący:

Mapa Tabacco nr:

Data naszego przejścia:

Szlak delle Forcelle (tłum. Przełączek) zaczyna się na wysoko położonej przełączce del Camoscio (Forcella del Camoscio - 2650 m), znajdującej się we wschodniej grani Monte Paterno, na którą wyprowadza najpopularniejsza ferrata okolic słynnych trzech turni – De Luca - Innerkofler. Po zdobyciu wierzchołka Monte Paterno i zejściu z powrotem na przełączkę można zatem kontynuować wysokogórską wędrówkę zachęcająco wyglądającą, powietrzną ścieżką, która w dużej ekspozycji wiedzie trawersem nieco poniżej poszarpanej grani, przechodząc przez kilka kolejnych przełączek, od których wzięła się właśnie nazwa ferraty.

Widoki z trasy robią niesamowite wrażenie – oprócz najbardziej oczywistego – na Tre Cime, co jakiś czas podziwiać można te po drugiej stronie grani, a i najbliższe otoczenie zwierających się wokół, potężnych ścian skalnych, na długo pozostaje w pamięci. Dodatkową atrakcję stanowią pozostałości z czasów I wojny światowej w postaci wykutych grot, półek, resztek mostków itp.; sama zresztą ścieżka również powstała w tamtych czasach, co mocno skłania do zadumy nad absurdem działań wojennych, które miały tu miejsce.

Trasa, choć przepaścista, nie nastręcza większych trudności technicznych, stąd jest ubezpieczona jedynie tam, gdzie jest to konieczne – przeważnie są to okolice przełączek. Trudności tych miejsc nie przekraczają stopnia A/B. Jedynym mogącym sprawić kłopot odcinkiem jest pojawiający się dość nieoczekiwanie uskok w wypłaszczającej się już, szerokiej grani. Może on wprawić w konsternację, bo w pierwszym momencie nie wiadomo jak go pokonać i którędy biegnie dalsza trasa. Należy tu skierować się skrajem urwiska w prawo, gdzie odnajdziemy wiodącą w dół, bardzo stromą ścieżkę, która po chwili doprowadza do drabiny i ubezpieczonego (trudność B) zejścia na dno ostro wciętej przełączki. Z przełączki wychodzi się przeciwległą ścianą uskoku z powrotem na grzbiet. Odtąd już bez żadnych trudności szlak wiedzie w kierunku schroniska Rif. Pian di Cengia.

Warto nadmienić, że jeśli celem jest powrót na parking przy Rif. Auronzo, to zamiast iść aż do Rif. Pian di Cengia, można trasę znacznie skrócić, opuszczając znakowany szlak w momencie, gdy ścieżka zacznie trawersować ogromne piarżysko u stóp turni Crode dei Pani. Zejście jest łatwe i wiedzie właśnie owym piarżyskiem do widocznej w dole ścieżki. Biegnie nią szlak nr 104, którym wśród rozległych widoków dochodzi się do Rif. Lavaredo i dalej, wraz ze szlakiem nr 101, do Rif. Auronzo.

Trasa delle Forcelle, choć łatwa, to wymaga jednak odporności na ekspozycję i ostrożności, bo idąc wysoko zawieszona półką ma się pod nogami naprawdę dużo powietrza. Jest to o tyle ważne, że nie wszystkie odcinki są ubezpieczone. Trzeba też uważać na pogodę, bo jak każdy wysoko poprowadzony szlak – również i ten jest bardzo niebezpieczny w czasie burzy.

  1. Tu jesteś:
  2. Opisy ferrat
  3. Dolomiti di Sesto
  4. Sentiero attrezzato delle Forcelle