Ferrata na wierzchołek turni Torre Aglio
Wspaniała droga wyprowadzająca w okolice skalnego okna „Bus de Tofana” lub opcjonalnie (jako trudny wariant) na turnię Torre Aglio, stanowiąca logiczną kontynuację ferraty Olivieri. Droga jest dość oblegana co sprawia, że w dwóch najtrudniejszych miejscach powstają niewielkie zatory. Aglio już od początku dostarcza wielu wrażeń i pozwala zasmakować prawdziwej wspinaczki górskiej tym, którzy odważą się na wędrówkę bez przytrzymywania się stalowej liny.
Obszar górski:
Grupa:
Lokalizacja:
Miejscowość:
Parking:
Max wysokość:
Trudność:
Atrakcyjność (1-3):
Początkujący:
Mapa Tabacco nr:
Data naszego przejścia:
Do drogi Aglio można dojść jednym z łatwych szlaków prowadzących zarówno od strony Rif. Ra Valles, jak i od Rif. Giussani. Jednak takie rozwiązanie praktykowane jest raczej rzadko, ponieważ rezygnuje się wtedy ze świetnej ferraty Olivieri. Ubezpieczenia są dobrze utrzymane i przykotwione z gęstością proporcjonalną do stopnia trudności danego odcinka trasy. W porównaniu do niżej wiodącej ferraty Olivieri nie występuje tu ciągłe nagromadzenie trudności – wspinaczka przeplatana jest fragmentami łatwiejszej wędrówki.
Najtrudniejszym miejscem całej trasy jest pionowa, a nawet częściowo przewieszona ścianka, przy której często powstają zatory. Pokonanie jej wymaga nieco siły, ale sprawnemu turyście nie powinno sprawić problemu. Po przejściu ścianki dochodzi się do rozgałęzienia tras. Można stąd wspiąć się tzw. „wariantem Aglio” o trudności D na widokową turnię Torre Aglio, skąd wraca się z powrotem tą samą drogą do wspomnianego rozgałęzienia lub od razu pójść w prawo i kontynuować wejście na szczyt Tofany di Mezzo.
Po chwili od rozgałęzienia droga doprowadza ku następnej atrakcji ferraty, jaką jest emocjonujące i szczególnie podkreślane w przewodnikach miejsce, gdzie w dużej ekspozycji przechodzi się w poprzek nieco przewieszonej ściany. Pokonanie tych kilku metrów nie jest aż tak trudne, jak wcześniejsza wspinaczka w pionie, ale element psychiczny sprawia, że niektórym osobom przetrawersowanie tego miejsca zabiera sporo czasu, co przyczynia się do częstych zatorów. Dodatkowo każdy chce tu robić sesję fotograficzną, więc wskazana jest cierpliwość i wyrozumiałość.
Do 2014 roku było to ostatnie tak ekscytujące miejsce trasy na szczyt Tofana di Mezzo, gdyż dalej, po przejściu nad skalnym oknem „Bus de Tofana”, szło się monotonnie i bez większych trudności w pobliżu niezbyt ładnych, metalowych zapór lawinowych. Obecnie mamy tam nową ferratę wyprowadzającą na szczyt Tofana di Mezzo, więc emocje będą nam towarzyszyły dalej.